Takie oto coś w ZS stoi za 33tyś 2002r golas
http://allegro.pl/bmw-730-d-super-stan-i5169621791.htmlWidziałem, macałem, jeździłem, robiłem zdjęcia:



schodzi klar - zderzak do malowania:

zresztą czujniki pdc też przydałoby się od razu malnąć

Kiedyś było czyszczone ale chyba nie ostatnio. Wycieków poważniejszych nie zauważyłem.




na lewej stronie taki bąbel. Gdzieś z 8/2cm. Podobno ta strona była malowana w Niemczech


Dach ładny bez wgniotek

Wnętrze wskazuje na przebieg koło 250 000

tylko ta kierownica wytarta strasznie








Opony zimowe 18" nówki. Letnie 19" na słoneczkach raczej do wymiany (dziwny rozmiar z tyłu 295)

Bagażnik też trochę już przeszedł.


Hak nieoryginalny, zapas słoneczko

sucho po obu stronach




Drobne ryski na zderzaku

Ogólnie Auto z zewnątrz na 4. Lakier w ostatnich latach po polerce. Świeci się, ale są drobne niedociągnięcia - ten bąbel, przedni zderzak.
Wnętrze stan na 5-. Byłoby 5 gdyby nie dość mocno wytarta kierownica. Sam mam ten rocznik i 240k przebiegu a jest idealna.
Pod maską kiedyś było myte, ale teraz widać dużo piasku itp więc wydaje mi się że w ostatnich miesiącach nie, ale diabli wiedzą ile auto stoi. Wycieków widocznych brak. Jeżeli są ślady to jakiś starych usuniętych w niewiadomym czasie.
Zawieszenie pracuje raczej dobrze, żadne niepokojące odgłosy nie dotarły do mnie. Auto hamuje bez zarzutu, nie rzuca nim. Zbieżność ok.
Szyber huczy, pewnie uszczelka do wymiany.
Teraz gorsza wiadomość. Samochód ma fazy że nie chce jechać. Mimo wciśnięcia kickdowna, nawet na sporcie, prędkość wzrasta 1km/h na 1s. Po jakimś czasie znów jest ok, na automacie i na sporcie z kickdownem lub bez. A nagle znów nie chce jechać. Nie mam pojęcia co to. Może przepływomierz, może zepsuty pedał gazu, a może turbina się kończy (nie znam obiawów kończącej się turbiny bo autem z takim defektem nie jeździłem).
Właściciel - młody przedsiębiorca prywatny. Parę lat starszy ode mnie. Dziwi mnie że ogólne pojęcie o motoryzacji ma a nie dziwiło go dziwne zachowanie auta.
Dokumenty do auta raczej ok. Dwa kluczyki, brak plastikowego serwisowego.
Navi nie sprawdzałem bo płyty nie było. Audio raczej ok, klima działa.
Auto na starcie na zimnym silniku nie dymi, nie trzęsie. Przy przyśpieszaniu nie dymi. Przy gaszeniu wydaje mi się że trzęsie za mocno. Coprawda 3.0d w e38 miałem 4 lata temu, ale nie pamiętam aby były takie rzeczy.
Skrzynia chodzi ok. Do góry płynnie, w dół też. Delikatne szarpnięcie przy zrzuceniu dwóch biegów w dół, ale wydaje mi się że to wina momentu obrotowego który mocno rośnie przy wrzucaniu biegu na wysokich obrotach.
Moja ocena ogólna to 4. Igła to na pewno nie jest. Wyposażenie według mnie słabe, brak komfortów, tylnej klapy, drzwi i zderzak do roboty. Do 30k według mnie można ją wziąć, pod warunkiem sprawdzenia auta w serwisie co to jest ten brak mocy.
Zdjęcia:
https://plus.google.com/photos/10475422 ... banner=pwa