DRAMAT ZAGINIONEJ MADZI.

Wasze przemyślenia,opinie na każdy temat.

Moderatorzy: Czolg, zimss, Saillupus, Wiecko, pilot

Malina
Forumowicz
Posty: 44
Rejestracja: 09-11-2011, 21:21
Lokalizacja: ZST
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: Malina » 03-02-2012, 22:47

KubicaPL pisze:Mi już dzień wcześniej zapaliła się "lampka", gdy było mówione, że matka nie zgodziła się na badanie wariografem.
x2
Poza tym jak można dziecko upuścić? Co to jest ciężki worek cementu czy co?
Cała ta sprawa śmierdzi, a jej zakończenie będzie pewnie szokujące.

Faqir
Płeć: Nie ustawiono
Status: Offline

Postautor: Faqir » 03-02-2012, 22:51

Malina pisze:Poza tym jak można dziecko upuścić?


Można...widziałem takie akcje i zapewniam na bank były nie chcący. Moja teściowa upuściła by mi córcie w wieku?? może 4 czy 5 tyg.

Kolega, upuścił swojego Synka na szczęście stał nad kanapą.

Ja sam bym Dominikę ze 2 razy upuścił, bo potrafiła się ,,odwinąć" mokra po kąpieli, ale człowiek jakoś sprawnie szybko się ogarnął i poprawił uchwyt (ale jak jest taka akcja, że dziecko się odwinie, to każdy włos na ciele dęba staje i jak by piorun przez ciało przeszedł)

Awatar użytkownika
slooikk
Forumowicz
Posty: 1267
Rejestracja: 09-08-2010, 22:18
Lokalizacja: ZS
Płeć: Mężczyzna
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: slooikk » 03-02-2012, 22:59

Mnie tez mama opuscila jak bylem malolat, tez mowila ze jej serce stanelo ;-)
Obrazek

Faqir
Płeć: Nie ustawiono
Status: Offline

Postautor: Faqir » 03-02-2012, 23:00

Takie opuszczenie się nie liczy każdy takie miał, dlatego dziś kochamy BMW:) ;-)

Awatar użytkownika
slooikk
Forumowicz
Posty: 1267
Rejestracja: 09-08-2010, 22:18
Lokalizacja: ZS
Płeć: Mężczyzna
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: slooikk » 03-02-2012, 23:01

Hah to może dlatego ...
Obrazek

Awatar użytkownika
Kris
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 4355
Rejestracja: 05-09-2010, 22:25
Lokalizacja: ZS
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: Kris » 03-02-2012, 23:10

Cala ta sprawa smierdiz na kilometr , jedyne co mzona teraz to gdybac ... to i ja sobie pogdybam a raczej napisze to co mnie ciekawiu i jest nie jasne :

1. Nie pasowalo mi od poczatku dlaczego (jak przeczytalem na jednym z portali) dziadek zaginionej odmowil pomocy jasnowidza mimo ze ten (proszony przez dziennikarzy) mial pewne informacje - czyzby dziadek wiedzial i nie powiedzial ?
2. Jak w miare publicznym miejscu nikt nie widizal calego zdarzenia mimo w miare normalnej pory?
3. Skoro jednak opuscila dziecko skad miala pewnosc ze nie zyje i dlaczego nie szukala pomocy?
4. Dlaczego ojciec dziecka jeszcze jej nie uszkodzil za to co zrobila (o ile to ona oczywiscie i cos dziecku zrobila) nie chce nawet myslec o tym ze mogl bvym byc w jego sytuacji ale pierwsze co bym zrobil to chyba bym ja zaj... (cenzuruje) babe :granat: za to ze mogla zrobic cos takeimu mojemu dziecku - mimo ze jest "matka"
5. Dlaczego we wskazanym miejscu przez "matke" zaginionego dziecka byl pakunek - ktorego policja nie znalazla wczesniej podczas poszukiwania - a w pakunku jakies spioszki czy cos tam ? Czy matka byla przekoanan ze bylo tam dziecko ? Czy moze to byl tylko punkt przekazania dziecka ?

Pytan tego typu na pewno kazdy ma jeszcze sporo sporo wiecej , nie mniej jednak najbardziej mi szkoda spoleczenstwa (tak was, nas i mnie tez mi szkoda ) a szkoda mi bo jesli ta dzieczyna jest winna calemu temu zamieszaniu i porwanie bylo przykrywka do tego ze np. sprzedala dziecko, nieumyslnie - badz uyslnie - je zabila , to naciagnela (nabrala wrecz) cala Polske - wiele portali , osob, media - wszyscy byli zaangazowani w poszukiwania ... Ciekawy jestem ile tych osob w tym momencie znowu sie zaangazuje w poszukiwanie jakiegos innego dziecka, ile osob pomysli dwa razy zanim zacznie grzebac w pamieci czy zaoferuje swoja pomoc w takiej sprawie ? Niby kazdy wiesza psy na niej (tzw "matce") za to ze cos mogla zrobic dziecku (nie ukrywam ze ja tez) ale ile osob dodatkowo straci wiare w to ze moga byc pomocni - cos znaczyc w poszukiwaniach? Ilu pomysli przy nastepnym zaginioonym dziecku : a moze to znowu jakas sciema ?a moze sprzedala dziecko albo je zabila a teraz prubuje zatuszowac sprawe?

Jak narazie jesli policja czy prokuratura nie da oficjalnego oswiadczenia i nie podsumuja czy to bylo porwanie zabujstwo czy cos jeszcze innego pytan bedize coraz wiecej a odpowiediz pewnie mniej ... czekam az cos sie wyjasni i odkryja naprawde co sie stalo.
Speed has never killed anyone.
Suddenly becoming stationary, that's what gets you.
BMW M5 (E39) 400 hp - Specs & Performance

SPEEEEED and Power!

Awatar użytkownika
hubert
Forumowicz
Posty: 2449
Rejestracja: 05-06-2010, 12:09
Lokalizacja: Dziwnów
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: hubert » 04-02-2012, 07:23

Bawarski Myśliwiec Wielozadaniowy

WERA75
PRZYJACIEL KLUBU
PRZYJACIEL KLUBU
Posty: 412
Rejestracja: 11-02-2011, 12:29
Lokalizacja: POLICE
Płeć: Kobieta
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: WERA75 » 04-02-2012, 07:53

Znaleziono.Szok.Ale sprawa dalej niejasna,jak do tego doszło,i nie wierzę w ani jedno słowo tej matki. Z czasem jak już będzie miała dość tych przesłuchań może w końcu dotrze do niej że już nie warto brnąć w to wszystko dalej i wyzna prawdę.Mogła zostawić dziecko w szpitalu alb o oddać do adopcji...........
http://www.werra.com.pl/

KOMINKI-POLICE SZCZECIN

Awatar użytkownika
JACEK O
Forumowicz
Posty: 320
Rejestracja: 13-02-2009, 17:46
Lokalizacja: SZCZECIN
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: JACEK O » 04-02-2012, 08:57

pewnie nie jedną inf. jeszcze zaskoczą kwestia czasu

Faqir
Płeć: Nie ustawiono
Status: Offline

Postautor: Faqir » 04-02-2012, 09:08

Ona już do niczego się pewnie nie przyzna, z sekcji pewnie wyjdzie, że dziecko było katowane lub bajeczka o upuszczeniu się nie sprawdzi.

Awatar użytkownika
delta-juba
Forumowicz
Posty: 2810
Rejestracja: 22-09-2008, 17:19
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: delta-juba » 04-02-2012, 10:28

Znaleziono.Szok.Ale sprawa dalej niejasna,jak do tego doszło,i nie wierzę w ani jedno słowo tej matki. Z czasem jak już będzie miała dość tych przesłuchań może w końcu dotrze do niej że już nie warto brnąć w to wszystko dalej i wyzna prawdę.Mogła zostawić dziecko w szpitalu alb o oddać do adopcji...........

Sprawa nie jest taka prosta,można tak zrobić jak piszesz .Ale tak zrobił by człowiek który ma jasność sytuacji i jest pewny swojej sytuacji i ma jasność umysłu. Nie wiadomo Ww jakim stanie kobieta znajdowała się po urodzeniu dziecka od tego czasu minęło tylko pół roku .Sam wiem jak na czlowieka działa płacz dziecka które płacze non top ,Jeśli do tej sytuacji dodamy depresje matki to efekt może być taki że je zabiła . Nie wiemy co się w jej życiu działo przed tym zdarzeniem o którym nawet wszystkiego nie wiemy .Można napisać że mogła zostawić dziecko w szpitalu ,tak ale niestety jesteśmy zmuszani do pewnych zachowań przez świat który nas otacza i przez rodzinę , np Większość facetów by się nie żeniło bo to jest wbrew naturze i logice Naturalną sprawą powinno być to żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet i mieć jak najliczniejsze potomstwo.Ale nie dzieje się tak ponieważ żyjemy w świecie schematów i reguł .Pochodziła z rodziny katolickiej była aktywną katoliczką więc na jej decyzje o nie zostawieniu dziecka w szpitalu mogły mieć wpływ myśli co powie rodzina co powiedzą ludzie .To co wydaje nam się proste może być skomplikowane .Tak jak nie zrozumie ludzi którzy spłacają kredyt następnym kredytem i jeszcze bardziej się zadłużają ,a przecież lepiej zrobić napad na bank ,nawet jak nie wydzie to mamy dach nad głową i żarcie pod krate :-) .Zgadzam się że dla logicznie myslącego człowieka sytuacja jest jasna ,ale nie wiadomo w jakich kategoriach myślała ta kobieta . W sytuacjach stresu człowiek nie zachowuje się racjonalnie np. Jak John Rambo człowiek sam z karabinem nie leci na armie radziecką i obala komunizm. Jeśli nie zrobiła tego z wyrachowaniem patologicznego mordercy ,to powtórzę Wielka Tragedja rodziny Jaki tej KOBIETY której świat i polski naród łeb urwie :granat:
PS państwo polskie zabija więcej dzieci przez politykę jak i więcej dzieci ginie przez nierozważnych kierowców pędzących po mieście i trasie z niedozwoloną prędkościa
Ps 2 Wera na pewno nie raz myślałaś o :mrgreen: zabiciu męża :mrgreen:
Ps 3 Plan był dobry dziecko porwał mężczyzna , dziecko upadło mu jak z nim uciekał zobaczył że dziecko nie żyje i ukrył je w ruinach sam lepiej tego bym nie wymyślił ,Hym było się trzeba nie przyznawać a może by się upiekło
Bądź czujny Delta jest wszędzie :D

Awatar użytkownika
MaCPogodno
Forumowicz
Posty: 798
Rejestracja: 02-12-2010, 00:25
Lokalizacja: Szczecin-Pogodno
Płeć: Mężczyzna
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: MaCPogodno » 04-02-2012, 12:24

"Matka półrocznej Magdy wyjawiła prawdę? - Mała Magda najprawdopodobniej wypadła z rąk matki, uderzyła głową o próg i zmarła na jej oczach. To ona upozorowała jej porwanie, a podczas rozmowy z detektywem Rutkowskim przyznała się do wszystkiego. Matka była przerażona po grze operacyjnej, którą, przekazując jej informacje o nowych faktach, przeprowadził Rutkowski. Detektyw całą rozmowę nagrał ukrytą kamerą"

Moze taka byla prawda jednak...


zassane : http://wiadomosci.onet.pl/raporty/tajem ... c.facebook
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim BMW spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"

Awatar użytkownika
Shu
Forumowicz
Posty: 2764
Rejestracja: 17-09-2008, 21:16
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: Shu » 04-02-2012, 13:01

delta-juba, wszystko prawda

delta-juba pisze:np Większość facetów by się nie żeniło bo to jest wbrew naturze i logice Naturalną sprawą powinno być to żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet i mieć jak najliczniejsze potomstwo.

to tak można? :mrgreen:

krz_82 pisze:nie chce nawet myslec o tym ze mogl bvym byc w jego sytuacji ale pierwsze co bym zrobil to chyba bym ja zaj... (cenzuruje) babe za to ze mogla zrobic cos takeimu mojemu dziecku - mimo ze jest "matka"

rozumiem, że Twoja żona nie jest zalogowana na naszym forum? :mrgreen:

To jest tak trudny temat, że wielu z nas tego nie ogarnia. Nie wyobrażam sobie jak można było do tego dopuścić i jak teraz ją ukarać? Świat to niestety dżungla gdzie przeżywają tylko farciarze. Jeśli uda Ci się przeżyć dzieciństwo, na co nie mamy większego wpływu to może nas coś trafić teraz, kiedy potrafimy pewne reczy przewidzieć. Może rzeczywiście to był wypadek, mnie matka (23 lata) zostawiła kiedyś małego na kilka sekund to postanowiłem wejść na kanapę i spadając pierd.....łem barana o kant ławy. Przeżyłem. Mała Magda mogła nie mieć tyle szczęścia.
weź udział w konkursie :P
"chcesz dogonić BMW? kup BMW" - Shu

WERA75
PRZYJACIEL KLUBU
PRZYJACIEL KLUBU
Posty: 412
Rejestracja: 11-02-2011, 12:29
Lokalizacja: POLICE
Płeć: Kobieta
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: WERA75 » 04-02-2012, 13:13

Rutkowski jest zawsze tam gdzie najwięcej kamer i największy rozgłos. Fakt, że jakieś znajomości ma i to całkiem dobre, skoro dociera do informacji ,do których inni nie mogą. Ale ja jemu nie wierzę i mam do niego wielki dystans.
Co do twoich słów delta-juba,
Ps 2 Wera na pewno nie raz myślałaś o zabiciu męża
Odpowiedź jest prosta ,o zabiciu NIGDY o "porzuceniu" owszem za każdym razem jak MNIE ZDENERWUJE.Ale to tylko myśli, za którymi nie idą czyny.
Też miałam płaczące dzieci i nieraz myślałam że już nie dam rady i nikogo do pomocy .Ale żeby posunąć się do takiego czegoś to naprawdę trzeba mieć zwichrowaną psychikę i być niedojrzałym emocjonalnie.Dlatego dzieci nie powinni mieć dzieci.
Można by wiele napisać na ten temat, nie potępiam matki tylko potępiam czyn który zrobiła.Śmierć dziecka z ręki własnej matki to najtragiczniejsza rzecz.

[ Dodano: 04-02-2012, 13:17 ]
Shu pisze:delta-juba, wszystko prawda

mnie matka (23 lata) zostawiła kiedyś małego na kilka sekund to postanowiłem wejść na kanapę i spadając pierd.....łem barana o kant ławy. Przeżyłem. Mała Magda mogła nie mieć tyle szczęścia.

Ale prawdopodobnie gdybyś nie przeżył nie zakopała by Cię w ogórku pod blokiem,tylko wezwała pogotowie........
http://www.werra.com.pl/

KOMINKI-POLICE SZCZECIN

Awatar użytkownika
delta-juba
Forumowicz
Posty: 2810
Rejestracja: 22-09-2008, 17:19
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Nie ustawiono
Kontaktowanie:
Status: Offline

Postautor: delta-juba » 04-02-2012, 13:22

Ja też miałem taki przypadek w domu córa leża na łóżku i spikował na podłogę poprostu chwila nieuwagi żony i dzieciak się przekręcił na bok ,Szybko w auto i do szpitala nic jej się nie stało , przynajmniej fizycznie :p.Moja matka za komuny wysłała mnie na postój taxi po taksówkę nie pamiętam ile miałem lat może 10 ,Podszedł pan zaproponował mi cukierki z propozycji na szczęście nie skorzystałem :mrgreen: i obyło się bez :wsciekly: .Rodzice błędy popełniają i Tak jak Shu pisze kto ma fart ten przeżyje w tej dżungli.
pamiętam jak w parku kasprowicza facet zjeżdżał z dzieckiem na sankach udeżyli w studzienkę przy mostku ojciec przygniótł dzieciaka własnym ciałem dzieciak nie przeżył
Pozostaje czekać na sekcje
Bądź czujny Delta jest wszędzie :D


Wróć do „Felietony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika