Była taka myśl żeby jechać dalej,ale z doświadczenia wiem że Panowie wyposażeni są w lornetki,więc numerki mają ,jak wrócisz z trasy to już Komendant wita cię z makowcem w rękach pod domem

Tak miał mój koleś motocyklem,tyle że zdążył schować do garażu,mimo to nie pomogły tłumaczenia że to nie On itp.Sąd grodzki odebrał uprawnienia za niezatrzymanie do kontroli.Dowody w sprawie to zeznania 2 Policjantów,oraz oględziny na miejscu zamieszkania(gorący silnik w moto)

Nie ukrywam że myślałem że może się ponownie upiecze,i gdyby to było w moim rejonie pewnie byłoby ok,no ale cóż została pamiątka w postaci mandatu który mam i szanuje,zawiśnie w garażu w ramce
