Warto być uczciwym? po dzisiejszym mam wątpliwości.......

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Warto być uczciwym? po dzisiejszym mam wątpliwości.......

Post autor: delta-juba » 20-09-2011, 18:07

Spokój i nieporuszenie tego tematu może być też zgubny ,bo za 2 -3 tygodnie może dostać wezwanie w sprawie Kradzieży,Kiedyś tak miałem że gość mnie zaczepiał i dostał Bęcki i gościa olałem .Po 2 tygodniach przyszło pismo z policajów o pobicie bo ludzie z miejscówki mnie znali . Teraz jak koś mnie zaczepia a dostanie bęcki to dzwonie na psy że zostałem napadnięty .Bo w poprzedniej sprawie podstawowym argumentem było to dlaczego po sprawie nie dzwoniłem na psy :ban:
Ps Też jestem tego zdania że warto być uczciwym i jak koś cię zaczepia to uczciwie trzeba mu lanie spuścić :mrgreen:

Post autor: Wolvi » 20-09-2011, 06:59

Też dałbym sobie spokój i żył dalej jeśli nie ma żadnych kłopotów ze strony tego osobnika (czytaj, kobiety).
Dla kontrastu przytocze swoją przygode z czyjąs zgubą.

Było to miesiac temu, po wyjsciu z hurtowni na placu manewrowym znalazłem portfel,
pełny wszystkich dokumentów
(dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rej. karty bankomatowe i kredytowe)
oraz 1200zł.
Wszystko nalezało do kobiety z miasta, w portfelu był nr tel. zadzwoniłem.
Kobiecina nawet nie wiedziala ze zgubila portfel.
Przyjechała, z uśmiechem na twarzy, serdecznie podziękowała, szczęśliwa że wszystko jest.
Dostałem 100zł znaleźnego i dobry humor że spełniłem dobry uczynek.

P.s. więc jednak nadal uważam ,że warto być uczciwym ;->
a Corn trafił na ........... :-] życie

Post autor: Shu » 19-09-2011, 13:35

a ja bym narazie tego nie ruszał, jeśli tępa laska odpuściła to olej temat, ale jeśli napotkasz jakieś nękanie lub jakiekolwiek np. uszkodzenie samochodu pod domem to od razu zgłaszaj sprawę do odpowiednich organów ze wskazaniem na tą laskę

puki co żyj sobie spokojnie dalej bo w naszym poj.....nym kraju wszystko może obrucić się przeciwko Tobie

Post autor: delta-juba » 19-09-2011, 11:51

ja też bym napisał skargę do komendanta . A poza tym napisał do pismaków oni takie sprawy lubią :mrgreen:

Post autor: kisiel » 18-09-2011, 22:51

Tak jak alcapone, napisal.Smialo powinni odpowiedziec za ujawnienie danych.

Post autor: alcapone » 18-09-2011, 22:09

to w sumie za to można podać ich do sądu za ujawnienie osobie trzeciej danych osobowych

Post autor: CORN » 18-09-2011, 22:00

odgrzewanie kotleta ale wiem już skąd miała numer........... po prostu znajomość w policji jednej z obecnych tam osób......

Post autor: Jay » 01-05-2011, 21:35

Czolg pisze:a ja bym poszedł na policje i kazał sobie wyjaśnić na jakiej podstawie podali moje dane ...

I co powiesz ?? Dzień dobry, dlaczego podaliście mój adres takiej jednej pani ?? :mrgreen:

Na policji nie dostała adresu corna !!!!! Na 100% :mrgreen: JP :rotfl:

[ Dodano: 01-05-2011, 22:39 ]
Znajdziesz czyjąś tablicę i chcesz oddać, nie podadzą Ci adresu. Będzie stłuczka, sprawca ucieknie, zapamiętasz rejestrację, nie podadzą Ci adresu! Itd..

Tak więc blefowała że ma adres corna z policji, może to była ta była żona z która corn rozmawiał z drugiego telefonu?? Albo ma "wujka" w policji i jej zrobił przysługę. Albo jest hackerem, bo w necie to wszytko jest o Nas ;-)

Post autor: Czolg » 01-05-2011, 20:51

a ja bym poszedł na policje i kazał sobie wyjaśnić na jakiej podstawie podali moje dane ...

Post autor: DULO » 01-05-2011, 20:38

Sprzedać auto i wykopać sobie dół najlepiej. :rotfl: Unikać i jeszcze raz unikać takich sytuacji :megafon:

Post autor: pilot » 01-05-2011, 20:36

albo nie myć auta :mrgreen:

Post autor: orzel1 » 01-05-2011, 19:07

ani na żonę, najlepiej na Krzysztofa Jarzynę (wiadomo skąd)

Post autor: Jay » 01-05-2011, 16:05

Morał jest taki, żeby nie rejestrować auta na Siebie :mrgreen:

Post autor: pilot » 01-05-2011, 12:29

nie no, bierzesz te komóry idziesz do szefa tego całego interesu i oddajesz jemu - takie jest moje zdanie
chyba że nie ma komu zostawić, no to nie wiem... ale jak taki super monitoring jest to nawet zwykłemu pracownikowi oddajesz imho.

Post autor: orzel1 » 01-05-2011, 11:15

ja po takim potraktowaniu przez tą paniusię, pojechałbym na Policję zdał telefony jako znalezione i darował babie 10% znaleźnego, a Policja nie może udostępnić danych osoby trzeciej osobie trzeciej bez wszczęcia postępowania wyjaśniającego czy jakoś tak
p.s
teraz to można gdybać

Na górę