nie polecam AbuDhabi ani w sumie calych Emiratow

+ceny,
+/- temperatura, klimat
- prohibicja
-brak wieprzowiny :)
-kultora

Zmienilem troche zdanie po wizycie w Dubaju i po rozmowie z kilkoma osobami ktore zyja tam jako emigranci zarobkowi(nie tylko z Polski), polecam masakra jednym slowem

klepa pisze:Spędziłem tam parę miesięcy wpółpracując z holendrami.

Chyba holenderkami

klepa pisze:Dodatko bardzo wyluzowani nie zaleznie od zajmowanego stanowiska.

haha jaki jest tego powód - ciekawe ale ogólnie potwierdzam to co napisałeś, też miałem takie wrażenie będąc tam parę razy.

Hollandia jest spoko. Mam miłe wspomnienia.
Spędziłem tam parę miesięcy wpółpracując z holendrami.
Zawsze otwarci i chętni do pomocy.
Dodatko bardzo wyluzowani nie zaleznie od zajmowanego stanowiska.

Do dziś mam kilku bardzo dobrych holenderskich kolegów.
Pomimo iż zmieniłem firmę prawie 3 lata temu do dziś utrzymujemy kontakty:)

Wiec ludzie są spoko. A na ulicach - przynajmniej ja miałem takie odczucie - wszyscy mówią po angielsku.

Białoruś

+ system autorytarny
+ brak demokracji wprowadzanej za wszelką cenę
+ bezrobocie 1%
+ gwarancja pracy
+ język słowiański, jak ktoś zna ruski to jest "w domu"
+ zamordyzm, gwarantujący to że sie nie myśli o pierdołach tylko morda w kubeł i do kołchozu/fabryki
+ piękne słowiańskie kobiety

Bardzo długo się zastanawiałem i rozważałem wszystkie za i przeciw.W końcu wybrałem dwa kraje,które spełniają moje kryteria:
+ łatwość znalezienia pracy i otrzymanie za nią adekwatnej zapłaty
+ stosunek zarobków do cen pozwala na życie na odpowiednim poziomie
+ pogoda
+ ludzie
Te kraje to USA(west coast) oraz Nowa Zelandia(bez względu na region).Oczywiście mają tez minusy ale to drugorzędne sprawy,które nie wpływają na komfort życia.

Co do Polski to wiadomo Ojczyzna jest tylko jedna.Ale pogdybać sobie można.

No tak Damian to Polska

A całkiem ciekawie może być

W żadnym kraju który wymieniliście nie mówią po polsku zatem jestem myśli, że wszędzie dobrze ale w domu (Polsce) najlepiej.

A) Wielka Brytania - Gdy tam byłem podobało mi się zróżnicowanie kultur. Polaków różnie traktują na przedmieściach i w dużych miastach. Należy w tym kraju pamiętać, że głównym Twoim wrogiem jest inny Polak. Poważnie tam niema braterstwa narodowego (jeśli tak to można nazwać). Inny Polak będzie starał Cię okraść i wykorzystać na maksa. No i jeszcze są "ciapaci". Z pracą wiadomo - zna się język coś się znajdzie.


B) Holandia - Ciekawy kraj. Bardzo tolerancyjny. Tu już nie chodzi o to co tam jest legalne a co nie. Holender traktuje Polaka jak człowieka a nie jak np Niemcy (Polak=śmieć, złodziej, brudas.) Nie wiem jak tam jest z pracą. Na pewno można znaleźć pracę sezonową np, przy tulipanach. Co do języka albo holenderski (trudny) albo angielski. Po niemiecku żaden Holender nie będzie chciał z Tobą gadać, mimo że uczą się go obowiązkowo w szkołach (przynajmniej we wschodniej części kraju). Ich niechęć do Niemców wynika jeszcze z II WŚ i naprawdę ich nie lubią.

Japonia - trzęsienia ziemi, tsunami, skażenie, i wszystkie samochody popsute (brak kiery po właściwej stronie)

No to Japoni stanowcze nie

hubert pisze:A tak serio to Japonia wydaje się ciekawym i rozwiniętym krajem.
Zawsze chciałem i chce pojechać do Japonii chociażby zwiedzić, a język? myślę że większość zna tam Angielski więc idzie się dogadać, a Japońskiego się łatwo nauczyć mowy, bo alfabet to to inna bajka

Japonia to kraj bardzo specyficzny (a w sumie to ludność i przede wszystkim tamtejsza kultura). Uwierz mi, że to nie jest dobry kraj, aby uciec z Polski.

Czołg - Szwecja to państwo policyjne A praca to nie wszystko.


Ja sam nie wiem, gdzie chciałbym się EWENTUALNIE wynieść.
Może Hiszpania? Chociaż tam gospodarka średnio stoi.

Ja bym pojechał do Szwecji bo za zwykłą pensje człowiek nie martwi sie o każdy dzień co nie zmienia faktu ze są rasistami, trochę prawo do kitu i za zimno dla mnie tam. Przynajmniej jak patrze na swojego brata ciotecznego to dużo lepiej znaleźć tam prace na chwile niż u nas.

hubert pisze:A tak serio to Japonia wydaje się ciekawym i rozwiniętym krajem.
Zawsze chciałem i chce pojechać do Japonii chociażby zwiedzić, a język? myślę że większość zna tam Angielski więc idzie się dogadać, a Japońskiego się łatwo nauczyć mowy, bo alfabet to to inna bajka

To byś się bardzo zdziwił.Angielski zna bardzo mało ludzi i to bardzo słabo.Ludzie są zamknięci i raczej ciężki z nimi kontakt.Nie polecam.

Ja polecił bym jeszcze kambodżę, miłe towarzystwo, tylko są pająki wielkie jak ch....j

[ Dodano: 18-05-2011, 20:50 ]
A tak serio to Japonia wydaje się ciekawym i rozwiniętym krajem.
Zawsze chciałem i chce pojechać do Japonii chociażby zwiedzić, a język? myślę że większość zna tam Angielski więc idzie się dogadać, a Japońskiego się łatwo nauczyć mowy, bo alfabet to to inna bajka