Post autor: bosman » 29-05-2010, 08:48
Zależy
Czolg, czego szukasz. Są środki do regeneracji i przywracaniu skórze naturalnej barwy , miękkości i połysku i są również środki do pielęgnacji/konserwacji skóry.
Samym mleczkiem czy regeneratorem nie przywrócisz skórze naturalnego koloru. Ładnie ją tylko nabłyszczysz , a kolor będzie bardziej intensywny przez kilka dni.
BrzeszczoT, korzystałem z preparatów z Lederzentrum i są one MEGA przereklamowane i za drogie.
Boggy, RENOSKÓR rzeczywiście czyni cuda , sam się o tym przekonałem na czyszczeniu jasnych skór w przyjaciela CLK cabrio. Wydawało nam się , że bez profi zakładu nic nie wskóramy , a po zrobieniu samych zagłówków byliśmy oczarowani jak ten tani i od lat stosowany preparat czyści i odnawia skórę. Przy czyszczeniu RENOSKÓR'em należy pamiętać , że czyścimy wszystko tzn. oparcia , boczki (jak ktoś ma skórzane) zagłówki, podłokietniki , plecy foteli , siedziska itd. itp. RENOSKÓR przywraca oryginalny kolor i musimy wziąć pod uwagę to , że po kilku czy kilkunastu latach nasze skóry pomimo że wydaje się nam , że wyglądają ładnie to tak na prawdę są one MEGA uświnione , a ich kolor nie przypomina niczym koloru jak wyjeżdżały z fabryki także zrobienie kilku elementów (na przykład samych zagłówków czy foteli) nie da żadnego efektu bo połowa skór będzie w innym odcieniu i połysku/macie.
Czyszcząc skóry należy dokładnie zapoznać się ze "sztuką" czyszczenia i renowacji bo bardzo szybko i nieumyślnie można zrobić naszym lederkom KUKU.
Jest mnóstwo tutoriali i fotorelacji z takich zabiegów.
Na koniec powiem jedno. Dokładne wyczyszczenie jednego zagłówka w beżu z CLK zajęło mi ponad godzinę. Poszło kilka myć i czyszczeń bo za każdym razem na gąbce i szmatce zostawał syf i bród. Zagłówek niby był ładny , beżowy , czysty , ale okazało się że dopiero po operacji RENOSKÓR był on ładny czysty i na prawdę beżowy (kilka odcieni jaśniejszy od tego sprzed godziny).
Na forum 7er.pl jest mega fotorelacja i opis czyszczenia jasnych skór w E38 , krok po kroku , żeby nie spartolić sprawy. Polecam ten temat. Musicie się tylko do niego dokopać

, autorem tematu jest
Anatol.
Sam RENOSKÓR nie da nam tego czego będziemy tak na prawdę oczekiwać. Aby efekt końcowy powalał na kolana trzeba po wyczyszczeniu skór , zaimpregnować/zakonserwować i potraktować specjalnym mleczkiem regenerującym i utrwalającym kolor.
Do efektu końcowego polecam mleczko firmy BUFALO. Jest MEGA dobre i duża butla w dozowniku rozpylającym kosztuje około 25zł a starczy nam na kilkanaście kompleksowych zabiegów utrwalających.
Zależy [b]Czolg[/b], czego szukasz. Są środki do regeneracji i przywracaniu skórze naturalnej barwy , miękkości i połysku i są również środki do pielęgnacji/konserwacji skóry.
Samym mleczkiem czy regeneratorem nie przywrócisz skórze naturalnego koloru. Ładnie ją tylko nabłyszczysz , a kolor będzie bardziej intensywny przez kilka dni.
[b]BrzeszczoT[/b], korzystałem z preparatów z Lederzentrum i są one MEGA przereklamowane i za drogie.
[b]Boggy[/b], RENOSKÓR rzeczywiście czyni cuda , sam się o tym przekonałem na czyszczeniu jasnych skór w przyjaciela CLK cabrio. Wydawało nam się , że bez profi zakładu nic nie wskóramy , a po zrobieniu samych zagłówków byliśmy oczarowani jak ten tani i od lat stosowany preparat czyści i odnawia skórę. Przy czyszczeniu RENOSKÓR'em należy pamiętać , że czyścimy wszystko tzn. oparcia , boczki (jak ktoś ma skórzane) zagłówki, podłokietniki , plecy foteli , siedziska itd. itp. RENOSKÓR przywraca oryginalny kolor i musimy wziąć pod uwagę to , że po kilku czy kilkunastu latach nasze skóry pomimo że wydaje się nam , że wyglądają ładnie to tak na prawdę są one MEGA uświnione , a ich kolor nie przypomina niczym koloru jak wyjeżdżały z fabryki także zrobienie kilku elementów (na przykład samych zagłówków czy foteli) nie da żadnego efektu bo połowa skór będzie w innym odcieniu i połysku/macie.
Czyszcząc skóry należy dokładnie zapoznać się ze "sztuką" czyszczenia i renowacji bo bardzo szybko i nieumyślnie można zrobić naszym lederkom KUKU.
Jest mnóstwo tutoriali i fotorelacji z takich zabiegów.
Na koniec powiem jedno. Dokładne wyczyszczenie jednego zagłówka w beżu z CLK zajęło mi ponad godzinę. Poszło kilka myć i czyszczeń bo za każdym razem na gąbce i szmatce zostawał syf i bród. Zagłówek niby był ładny , beżowy , czysty , ale okazało się że dopiero po operacji RENOSKÓR był on ładny czysty i na prawdę beżowy (kilka odcieni jaśniejszy od tego sprzed godziny).
Na forum 7er.pl jest mega fotorelacja i opis czyszczenia jasnych skór w E38 , krok po kroku , żeby nie spartolić sprawy. Polecam ten temat. Musicie się tylko do niego dokopać :mrgreen: , autorem tematu jest [b]Anatol[/b].
Sam RENOSKÓR nie da nam tego czego będziemy tak na prawdę oczekiwać. Aby efekt końcowy powalał na kolana trzeba po wyczyszczeniu skór , zaimpregnować/zakonserwować i potraktować specjalnym mleczkiem regenerującym i utrwalającym kolor.
Do efektu końcowego polecam mleczko firmy BUFALO. Jest MEGA dobre i duża butla w dozowniku rozpylającym kosztuje około 25zł a starczy nam na kilkanaście kompleksowych zabiegów utrwalających.